Na Roztoczu jest jeszcze śnieg, ale niebawem zniknie. Ostatnie zdjęcia z Kresów wschodnich. Kiedyś tu była centralna, a nawet zachodnia Rzeczpospolita.
W Lubinie nie ma już ani grama śniegu, a dzisiejszy świt powitał mnie różowością na niebie, co możesz sprawdzić, bo uwieczniłam go w dzisiejszym poście. A w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą lodowy zator na rzece; władze miasta ogłosiły alarm powodziowy. Żywioł groźny, ale tak piękny, że dech zapiera... mam zamiar się tam wybrać z aparatem. Pozdrawiam, gratuluję pięknych ujęć rodzimych pejzaży.:)
U mnie już zlizało wszystki śnieg. Miło popatrzeć, że gdzieś jeszcze jest.
OdpowiedzUsuńU mnie przed wczoraj śnieżyca, dziś sucho. Ladne te lekko śnieżne pejzaże!
OdpowiedzUsuńW Lubinie nie ma już ani grama śniegu, a dzisiejszy świt powitał mnie różowością na niebie, co możesz sprawdzić, bo uwieczniłam go w dzisiejszym poście.
OdpowiedzUsuńA w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą lodowy zator na rzece; władze miasta ogłosiły alarm powodziowy. Żywioł groźny, ale tak piękny, że dech zapiera... mam zamiar się tam wybrać z aparatem.
Pozdrawiam, gratuluję pięknych ujęć rodzimych pejzaży.:)
...a u mnie wiosna, słoneczko świeci, ptaszki śpiewają:)...śniegu dawno już nie ma.
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Mieszkam na zachodzie kraju i w tym roku zima nam trochę darowała.
OdpowiedzUsuń