Greko-katolicka cerkiew w Nowym Bruśnie wzniesiona 1676 pod wezwaniem św. Paraskiewii wybudowana przez Stefana Semanowicza z Płazowa. Jest to najbardziej chyba zaniedbana cerkiew na Roztoczu. Mieszkaniec Brusna mówił mi, że próbowano ją kilka razy spalić. Za cerkwią jest stary cmentarz z charakterystycznymi krzyżami bruśnieńskimi.
Zdjęcia piękne ale i smutne. A może tak musi być, coś się kończy /niestety nie zawsze w sposób naturalny../ a coś się zacznie, zaczyna...
OdpowiedzUsuńGdzie Ci ludzie..
Smutno się patrzy na taki piękny obiekt.
OdpowiedzUsuń