Starszy samotny pan ,,Todzik'', tak nazywają na wsi, na swojej leśnej polanie , którą przecina urokliwa rzeczka Sopot, zbudował swoją przystań, takie autorskie uroczysko, praktycznie z niczego, co znalazł w lesie.
Ludzie uciekają od ludzi, chcą mieć swój maleńki azyl, w którym czują się bezpiecznie. Powrót do natury, która nie oszuka i nie zdradzi, a odda całą siebie.
Świetne - no i potwierdzam to, co już napisali niektórzy komentujący: dzisiejsze tempo życia, ilość spraw i brak życzliwości między ludźmi powodują takie stresy, że na takie miejsca patrzy się jak na bajkę, w której jest cudownie i aż tęskno za taką krainą. :)
Jakie dno w rzeczce, tylko na Roztoczu takie są, z żółtego piasku. Piękne miejsce, jak uroczysko, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLudzie uciekają od ludzi, chcą mieć swój maleńki azyl, w którym czują się bezpiecznie. Powrót do natury, która nie oszuka i nie zdradzi, a odda całą siebie.
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie miejsca
OdpowiedzUsuńto miejsce z ostatniego zdjęcia niesamowite! a jaka przejrzysta woda!
OdpowiedzUsuńTak.... Ludzie pragną spokoju i powrotu do natury....i ja również:) Wybrałabym się na dzikie tereny...
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Świetne - no i potwierdzam to, co już napisali niektórzy komentujący: dzisiejsze tempo życia, ilość spraw i brak życzliwości między ludźmi powodują takie stresy, że na takie miejsca patrzy się jak na bajkę, w której jest cudownie i aż tęskno za taką krainą. :)
OdpowiedzUsuń