Małe miasteczko na zachodniej Ukrainie, które do 1951 roku było polskie. Zapomniane przez rząd w Kijowie, gdzie czas zatrzymał się w 1951 roku, tylko w sklepach lepiej. 15 czerwca z okazji święta św. Antoniego z Padwy była piesza pielgrzymka z Dynisk Starych przez Ulików (granica) do Uchnowa.
Cmentarz zaniedbany, choć teraz, jak Polacy przyjeżdżają to dbają o swoje groby.
Zapomniane, przygraniczne miasteczka, zniszczone drogi, tylko ruiny mówią o dawnej świetności; a u nas, na Kalwarii, rozdawali braciaszkowie poświęcone bułeczki, chleb św. Antoniego ... wcale nie był za darmo, jak w dawnych wiekach, oczywiście koszyczek na ofiarę stał obok;
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.