Obserwatorzy

sobota, 7 grudnia 2013

Wino i winnica

Pierwszy raz robiłem wino ze swoich winogron, posadzonych 3 lata temu. Czerwone wino ze szczepów Marschal Foch i Leon Millot w miarę mi wyszło, natomiast wino białe ze szczepów Bianca, Siberra czy Black Seyver nie nadaje specjalnie do spożycia. W tym roku posadziłem odmianę Hibernal, sadzonki zakupiłem od Pana Szpaka z Jasła. Nie rośnie mi wcale Rondo. Specjaliści piszą, że dobre wino robi się z winogron mających co najmniej 4 lata. W winnicy szczepy w miejscu szczepienia okryłem obornikiem i przysypałem ziemią. Mówią, że będzie sroga zima. Dwa lata temu, nie zrobiłem tego i trochę sadzonek poleciało.
wino
winnica1
wiiniica2

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz