
Obserwatorzy
poniedziałek, 23 grudnia 2013
niedziela, 22 grudnia 2013
Tama bobrów
Na mojej rzeczce, która napełnia w wodę mój staw, około 500m przed stawem bobry zrobiły sobie tamę. Wczoraj na rzece i w stawie ubyło około 30cm wody. Tama się przerwała i poziom wody powoli powraca do stanu pierwotnego. Na całej długości rzeki mnóstwo przeciętych drzew przez bobry






wtorek, 17 grudnia 2013
Za oknem
Za oknem mojego domu widać tylko przejeżdżające samochody, na łące pasące się sarny, na stawie stojące czaple, wyczekujące na zdobycz. A ludzi w grudniowe popołudnie brak, no i dobrze. Wokół łąki , lasy i dwa stawy i rzeczka Kryniczka. Mrok lasu, szum wiatru , hałas jadących aut i chwile ciszy!





niedziela, 8 grudnia 2013
sobota, 7 grudnia 2013
Bobry i staw
W stawie pojawiły się bobry, efektem ich pracy to ścięte drzewa i nory wokół stawu, część wody wypłynęła do rzeki. Szkoda mi wierzby, którą posadziłem kilka lat temu, rosła jak szalona, a teraz jej dni są policzone.





Wino i winnica
Pierwszy raz robiłem wino ze swoich winogron, posadzonych 3 lata temu. Czerwone wino ze szczepów Marschal Foch i Leon Millot w miarę mi wyszło, natomiast wino białe ze szczepów Bianca, Siberra czy Black Seyver nie nadaje specjalnie do spożycia. W tym roku posadziłem odmianę Hibernal, sadzonki zakupiłem od Pana Szpaka z Jasła. Nie rośnie mi wcale Rondo. Specjaliści piszą, że dobre wino robi się z winogron mających co najmniej 4 lata. W winnicy szczepy w miejscu szczepienia okryłem obornikiem i przysypałem ziemią. Mówią, że będzie sroga zima. Dwa lata temu, nie zrobiłem tego i trochę sadzonek poleciało.





Subskrybuj:
Posty (Atom)